A no tak już przypomniałem sobie http://www.filmweb.pl/film/Mecz+ostatniej+szansy-2001-32370. To marna kopia świetnego filmu z Vinnie Jonsem! Nie mówię, że "Wykiwać klawisza" to kiepskie kino ale gdy obejrzało się jego pierwowzór to mocno kole w oczy. Ma się wrażenie, że autor filmu z 2005 roku oglądając "Mecz ostatniej szansy" był mocno na bani, iż nawet pomylił dziedzinę sportu. Co w jego stanie nie musiało być trudne, w końcu football na całym świecie i u znajomych zza oceanu Atlantyckiego to co innego. Ogólnie oba filmy to jest to samo, pomijając drobne zmiany uzasadnione zamroczeniem alkoholowym.
Oj tam... oby dwa filmy są fajne. Jeden poważniejszy, drugi na luzie. Fakt, że historia dokładnie ta sama, ale jak patrzę na komediowe wersje innych filmów to patrzeć się na to nie da, a Wykiwać Klawisza jest bardzo przystępne i można się naprawdę pośmiać.
moze dlatego ze jest tam zaledwie pare zartow? film za prosty, z gory bylo wiadomo jak sie skonczy, koncowka dlatego najlepsza.