-specjalnie się rozbija - na złość swojej dziewczynie, roztrzaskuje jej samochód, na niczym już mu nie zależy, ma wszystko gdzieś no i jest pod wpływem alkoholu
-włamanie do akt - no cóż, takie więzienie na takim odludziu, może mieli słabsze środki ochrony akt, jeden z więźniów w końcu bardzo długo tam siedział, mógł znać jakieś przejście czy coś - czy uciekli z celi? myślę, że to nie była noc, bardziej wieczór, niestety nie byłam tam i nie wiem ;]
- rodzinna atmosfera? proszę o wyjaśnienie
pozdrawiam

Najwięksi gangsterzy trzymani za kratami nagle wychodzą na boisko i biegają uśmiechnięci rzucając do siebie piłką... Jakby znajdowali się na obozie wypoczynkowym a nie w więzieniu

w takim miejscu pewnie cholernie wieje nudą.. więc co niby mają robić? a tu zdarza się szansa na dokopanie klawiszom, którzy zaleźli im za skórę. więc mimo swoich przekonań zapewne, wchodzą na boisko i współpracują. :)